środa, 5 listopada 2008

Pogaduchy i pytania o Delphi

Warto utrwalić kilka rzeczy o które jestem często pytany. Pytania i odpowiedzi (moje) pochodzą z komentarzy na gamedev (wersja na blogu jest nieco wzbogacona). Jak ktoś znowu zada jedno z tych pytań albo pytanie dość podobne będę odsyłał do tego wpisu :)


Quavitor
Borland ratuje się przed upadkiem? (Pytanie odnośnie nowych wersji Delphi i nowej polityki odnośnie Delphi. Ale Borland... Zresztą przeczytaj dalej ;))

Borland dawno "upadło" i nie jest już właścicielem Delphi ani C++ Buildera. Przed upadkiem Borland wydzieliło z siebie CodeGear zajmujące się tylko narzędziami dla programistów. CodeGear zostało kupione przez Embarcadero (właściwie od chwili wydzielenia CodeGear było na sprzedaż). Borland zajmuje się teraz czymś w stylu wspomagania biznesu (jakieś narzędzia korporacyjne do zarządzania cyklem życia aplikaji)... Tylko ja bym nic od nich nie kupił... Co to za firma co traci swoje sztandarowe produkty i dojne krowy?

Osoby pracujące w CodeGear twierdzą, że odkąd zostali przejęci przez Embarcadero, Delphi i C++ Builder nigdy nie miał się aż tak dobrze. Cóż - zarówno komfort pracy jest dość istotny, a ten wzrósł znacząco (poczucie psychiczne itd).

Zobaczymy co z tego wyjdzie. Dopiero niedawno zakończył się proces przejmowania dość sporej firmy jaką było CodeGear. A dotychczasowe efekty pracy Embarcadero i zapowiedzi są naprawdę obiecujące.

Quavitor
A moim zdaniem wsadzanie Delphi w objecia .NET to blad. Tam niepodzielnie rzadzi MS ze swoim C# i nie widze najmniejszego powodu dla ktorego np. ja mialbym sie uczyc teraz Delphi. Lepiej bylo zostac i rozwijac natywne aplikacje na bazie VCL czy czego innego, przynajmniej bylaby jakas alternatywa dla .NET a tak nie ma nic. .NET nie jest idealne i posiada spory narzut.

Jak wlasciwie sie ma Delphi dla natywnego kodu ? Zyje jeszcze czy juz drgawki przedsmiertne ?

Odpowiadając na Twój komentarz to właśnie porzucono Delphi for .NET i VCL.NET. Nie będą już tracić na nie pieniędzy ani czasu. Po prostu pod szyldem Delphi Prism, jest kompilator innej firmy. Chodzi o "Oxygene" firmy RemObjects. Oxygene powstał niezależnie od Delphi for .NET i je mocno przegonił pod względęm możliwości dla platformy .NET. Dzięki współpracy CodeGear i RemObject korzyści sa obopulne. Ta pierwsza nie zostawia na lodzie dawnych userów "Delphi for .NET" a druga ma większy rynek zbytu.

Dzięki temu CodeGear robi "focus" na natywne Delphi (i jego IDE), bardzo "agresywnie" jak to określają twórcy. Mają nawet część składni "Oxygene" przenieść do natywnego Delphi (zabawki z .NET dostępne w natywnym języku !).

Delphi dla natywnego kodu ma się dobrze jak nigdy dotąd! Zobacz najnowsze Delphi 2009 - Typy generyczne (i można by powiedzieć, że jest też coś w stylu STL), metody anonimowe(!), unicode i wsparcie składniowe dla niego, ze strony języka.

A to dopiero początek. W planach jest standaryzacja Delphi (a raczej Object Pascala), by je wzmocnić w stosunku do np. C++.

PS. Z tego co zaobserwowałem, przeważająca liczba wpisów na wszelakiej maści blogach, forach, grupach dyskusyjnych, wyrażała niezadowolenie z zaniedbania natywnego Delphi na rzecz .NET. Na szczęście dobrze się dzieje - programiści którzy zdecydowali się na Delphi dla .NET mają teraz bardziej zaawansowany Delphi Prism i narzędzia do konwersji starych projektów na nowe środowisko.

Natywne Delphi rośnie ku uciesze większości :)!

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

"(zresztą myśli tak też 95% społeczności Delphi :)"

Nie twierdzę, że nie, nie twierdzę, że nie masz racji co do Delphi i .NET

ALE

jeżeli już chcesz prowadzić "naprawdę porządnego" bloga to wstrzymuj się z takimi wypowiedziami.
Jedno - że wyssane z palca,
drugie - że mylące,
trzecie - podświadomie ukierunkowujące na Twój sposób myślenia (a może chcę znaleźć zalety połączenia Delphi i .NET -> po co mam ich szukać, skoro 95% programistów Delphi niby myśli, że raczej ich nie ma?)
no i czwarte - trochę nieestetyczne(bądź co bądź nadajesz sobie pewnego rodzaju "sztucznej przewagi", poza tym jest to wysoce nieobiektywny komentarz) --- po co tak niszczyć całego posta?



A tak to mi się podoba, pozdro!;)

Maciej Izak pisze...

Słuszna uwaga :). Małe PS. zmienię na nieco bardziej obiektywne.

To PS było głównie skrótem myślowym, no ale fakt, że wyszedł ciut niesmaczny.